Z DZIEJÓW KOLĘDY POLSKIEJ
Bez kolÄ™d i kolÄ™dowania nie wyobrażamy sobie Å›wiÄ™towania Bożego Narodzenia. TowarzyszÄ… nam one co roku, stanowiÄ…c nieodÅ‚Ä…cznÄ… oprawÄ™ kolacji wigilijnych w domach; Å›wiÄ…tecznych spotkaÅ„ w gronie rodzinnym, nabożeÅ„stw odprawianych w koÅ›cioÅ‚ach. SymbolizujÄ… radość, jakÄ… daje nam przyjÅ›cie Jezusa Zbawiciela na ziemiÄ™. Nazwa kolÄ™dy, jako popularnej dziÅ› pieÅ›ni zwiÄ…zanej ze ÅšwiÄ™tami Bożego Narodzenia, pochodzi od Å‚aciÅ„skiego „calendae”, co oznaczaÅ‚o w kalendarzu juliaÅ„skim pierwszy dzieÅ„ miesiÄ…ca. KolÄ™da to także zwyczaj skÅ‚adania życzeÅ„ i chodzenia z jaseÅ‚kami na wzór dawnych przebieraÅ„ców (na Podkarpaciu zwanych „kolÄ™dnikami”), obchodzÄ…cych od wieków wsie i miasta. Znad rodzinnego stoÅ‚u i domowej choinki pieÅ›ni wzbogacone taÅ„cem, dialogiem i kostiumem wÄ™drowaÅ‚y do sÄ…siadów i przyjacióÅ‚ ku ich pokrzepieniu i rozweseleniu. Także i dziÅ›, podtrzymujÄ…c dawne tradycje, ze Å›piewem kolÄ™d goszczÄ… w naszych domach mÅ‚odzi chÅ‚opcy i dziewczÄ™ta. Jako bożonarodzeniowe pieÅ›ni religijne kolÄ™dy staÅ‚y siÄ™ zatem czymÅ› naturalnym, zawsze obecnym w okresie ÅšwiÄ…t, choć rzadko zastanawiamy siÄ™ nad ich rodowodem, nad autorstwem i czasem ich powstania.
Najstarsze polskie kolÄ™dy, przeważnie utwory anonimowych twórców, powstaÅ‚y w późnym Å›redniowieczu, gÅ‚ównie na terenie klasztorów, gdyż wykonywali je wtedy wyÅ‚Ä…cznie zakonnicy. Pierwsze Å›lady kolÄ™d na ziemiach polskich można spotkać już przed XV wiekiem, jednak najstarsze zabytki pochodzÄ… dopiero z I poÅ‚owy XV w. („Zdrów bÄ…dź, Królu anielski” z 1424roku; „Chrystus siÄ™ nam narodziÅ‚” sprzed 1435 roku i „ZstaÅ‚aÅ› siÄ™ rzecz wielmi dziwna” z 1440 roku). W poÅ‚owie wieku XV tworzono je także w parafiach, zwÅ‚aszcza miejskich, w zwiÄ…zku z widowiskami urzÄ…dzanymi podczas ÅšwiÄ…t Bożego Narodzenia. Widowiska takie, organizowane przez zakon franciszkanów, miaÅ‚y charakter misteriów (dramatów liturgicznych) - bogatych artystycznie przedstawieÅ„ muzyczno - dramatycznych. Te wczesne kolÄ™dy charakteryzowaÅ‚a zwykle maÅ‚o oryginalna, prosta formÄ™ i treść. Szeroko operowaÅ‚y za to motywami apokryficznymi, wprowadzaÅ‚y przeróżne legendy jaseÅ‚kowe i cuda. CzÄ™sto byÅ‚y koÅ‚ysankami Å›piewanymi przy koÅ‚ysaniu żłóbka z figurkÄ… maÅ‚ego Jezusa. OgóÅ‚em znanych jest w XV wieku 9 kolÄ™d. Niektóre miaÅ‚y niezwykÅ‚Ä… budowÄ™ – np. w kolÄ™da autorstwa WÅ‚adysÅ‚awa z Gielniowa z przeÅ‚omu XV i XVI wieku, zatytuÅ‚owana „Augustus, kiedy królowaÅ‚” miaÅ‚a formÄ™ abecedariusza, to znaczy każda zwrotka zaczynaÅ‚a siÄ™ od kolejnej litery alfabetu.
W wieku XVI, w epoce renesansu, powstaÅ‚o stosunkowo sporo kolÄ™d – niektórzy badacze szacujÄ… ich na okoÅ‚o 100. NajwiÄ™cej kolÄ™d z tego okresu pozostawiÅ‚ po sobie Andrzej Kurzycki, żyjÄ…cy w latach 1482 – 1537, prymas Polski, dyplomata, sekretarz królewski i poeta w jednej osobie. TworzyÅ‚ on utwory peÅ‚ne wdziÄ™ku, a przy tym podbijajÄ…ce swÄ… szczeroÅ›ciÄ… i prostotÄ…. W renesansowej Polsce kolÄ™dy zadomowiÅ‚y siÄ™ już na dobre – znane byÅ‚y w domach wszystkich stanów spoÅ‚ecznych. Åšpiewali je chÅ‚opi, mieszczanie, szlachta i magnaci, a nawet król ze swym dworem. Najczęściej opowiadaÅ‚y one o szopce betlejemskiej, wspominaÅ‚y rozmaite postacie skÅ‚adajÄ…ce hoÅ‚d DzieciÄ…tku, ale sporo byÅ‚o też wÅ›ród nich tzw. „kolÄ™d podarkowych”. MówiÅ‚y one o życzeniach skÅ‚adanych przez oczekujÄ…cych poczÄ™stunku i podarku kolÄ™dników i powstawaÅ‚y w Å›rodowisku wÄ™drownych studentów, zwanych wagantami (m.in. kolÄ™dy „Nuż wy wielcy panowie” z XV wieku i „A czyjże to nowy trzem?” wydrukowana w 1544 roku). Z tego okresu polskich kolÄ™d, do czasów dzisiejszych przetrwaÅ‚a w pierwotnym brzmieniu i żyje powszechnie jedna tylko kolÄ™da, wciąż bardzo popularna: „AnioÅ‚ pasterzom mówiÅ‚”. SÅ‚owa jej pochodzÄ… z XVI wieku, sÄ… przekÅ‚adem fragmentu Å‚aciÅ„skiego utworu Å›redniowiecznego na Boże Narodzenie Dies est laetitiae (Angelus pastoribus).
UkÅ‚adanie utworów kolÄ™dowych należaÅ‚o nawet do swoistej mody w epoce baroku. Wieki: XVII i XVIII sÄ… bowiem okresem najwiÄ™kszego rozkwitu polskich kolÄ™d. Wydawano wtedy książeczki i druki ulotne z kolÄ™dami, wymyÅ›lano pastoraÅ‚ki na wsiach i szkoÅ‚ach kolegiackich. Grywano też tzw. Dialogi pasterskie, które byÅ‚y we wczesnym baroku formÄ… poÅ›redniÄ… pomiÄ™dzy Å›piewanÄ… w Å›redniowieczu i renesansie pojedynczÄ… kolÄ™dÄ…, a późniejszym rozbudowanym, Å›piewanym dramatem jaseÅ‚kowym. KolÄ™dowe dialogi pasterskie (pastoralne) opowiadaÅ‚y o przebudzeniu pasterzy przez anioÅ‚ów i pasterskiej, peÅ‚nej przygód, wÄ™drówce do Betlejem oraz o darach niesionych Bożej Dziecinie. „Gdy siÄ™ Chrystus rodzi”- to jedna z najstarszych barokowych kolÄ™d. PowstaÅ‚a najprawdopodobniej w Å›rodowisku zawodowych poetów i muzyków w okresie wczesnego baroku. Obok choraÅ‚owego poczÄ…tku pojawiajÄ… siÄ™ w niej fragmenty zawierajÄ…ce typowe dla tej epoki elementy taneczne.
WażnÄ… datÄ… w dziejach kolÄ™d jest rok 1630. Wtedy to wÄ™drowny dworzanin magnacki (m.in. magnackiego rodu Mniszchów), pisarz i poeta Jan Å»abczyc (zmarÅ‚y po 1629 roku) wydaÅ‚, cieszÄ…cy siÄ™ dużym powodzeniem, przeÅ›liczny zbiorek kolÄ™d pt. „Symfonie anielskie”. OkazaÅ‚ siÄ™ on z czasem pierwszym, oryginalnym i trwaÅ‚ym tego typu dzieÅ‚em. Autor operujÄ…c ustalonÄ… od XV wieku tematykÄ… jaseÅ‚kowÄ… wprowadziÅ‚ do niej bogate w szczegóÅ‚y, nowe, pastoraÅ‚kowe elementy (zwierzÄ™ta, pasterze z „multankami”, trzej „murzyÅ„scy królowie”). Utwory te cechowaÅ‚a kunsztowna prostota i caÅ‚kowita harmonia formy z treÅ›ciÄ…. MiaÅ‚y one zwykle rytm ulubionych wówczas skocznych i żywych pieÅ›ni. To wÅ‚aÅ›nie z tego zbioru pochodzÄ…, niezwykle popularne kolÄ™dy: „A wczora z wieczora” (liczÄ…ca w oryginale aż 15 zwrotek) i „Przybieżeli do Betlejem” chÄ™tnie Å›piewane do dzisiaj w koÅ›cioÅ‚ach i domach. Te kolÄ™dy barokowe tworzone byÅ‚y na wzór muzycznych form taÅ„ców wywodzÄ…cych siÄ™ z wiejskich chat: poloneza, kujawiaka, mazurka czy oberka. Ta cecha w poÅ‚Ä…czeniu z ludowymi, pasterskim treÅ›ciami, znanymi z ludowych ballad, zadecydowaÅ‚a o ich ogromnym powodzeniu i nie pozwoliÅ‚a im odejść w zapomnienie przez nastÄ™pne wieki.
W tempie poloneza Å›piewano bardzo znanÄ… i cenionÄ… także dzisiaj kolÄ™dÄ™ „W żłobie leży”, która uchodziÅ‚a za ulubionÄ… pieśń króla WÅ‚adysÅ‚awa V Wazy, panujÄ…cego w Polsce w latach 1632 – 1648. Autorem sÅ‚ów tej kolÄ™dy byÅ‚ znany na dworze królewskim spowiednik króla, jezuita i kaznodzieja - Piotr Skarga. W okresie baroku utwory kolÄ™dowe tworzyÅ‚o jeszcze dwóch poetów: StanisÅ‚aw Grochowski, kanonik mazowiecki, żyjÄ…cy w latach 1542 – 1612 i Henryk CheÅ‚chowski zmarÅ‚y w 1665 roku, dworzanin magnatów OpaliÅ„skich. Nie dorównywaÅ‚y one jednak „symfoniom” Å»abczyca. MiaÅ‚y konwencjonalne, jaseÅ‚kowe i dość naiwne treÅ›ci, a formy banalne i dlatego przeszÅ‚y bez wiÄ™kszego rozgÅ‚osu wÅ›ród wspóÅ‚czesnych, a potem szybko zostaÅ‚y zapomniane. W XVII wieku powstaÅ‚a za to znana kolÄ™da: „W dzieÅ„ Bożego Narodzenia”. Posiada ona rodowód ludowy, a powodzenie swe zawdziÄ™cza przede wszystkim temu, że opierajÄ…c siÄ™ na rytmie mazura ma radosny, taneczny charakter.
Kolejny okres rozkwitu twórczoÅ›ci kolÄ™dowej przyniosÅ‚a epoka oÅ›wiecenia. Nie bez przyczyny nazwana ona zostaÅ‚a ”zÅ‚otym okresem kolÄ™dy polskiej”. PowstaÅ‚y wÅ‚aÅ›nie wówczas szczególnie piÄ™kne, czÄ™sto i chÄ™tnie Å›piewane do dziÅ› kolÄ™dy: ”Lulajże Jezuniu”, „Jezus malusieÅ„ki”, „WÅ›ród nocnej ciszy”, „Gdy Å›liczna Panna”. MajÄ… one charakter pastoraÅ‚ek i koÅ‚ysanek Å›piewanej Bożej Dziecinie, a towarzyszy im nastrój ciepÅ‚a i delikatnoÅ›ci. Bardzo popularne w tym czasie byÅ‚y one zwÅ‚aszcza w klasztorach żeÅ„skich. „Jezus malusieÅ„ki” – ta nostalgiczna i rzewna, ale jakże wdziÄ™czna melodia, która posiada rytm i cechy kujawiaka. KolÄ™da „Gdy Å›liczna Panna” autorstwa anonimowego poety, to typowa koÅ‚ysanka z poczÄ…tku XVIII wieku. W tym czasie jeden z najwybitniejszych poetów epoki stanisÅ‚awowskiej – Franciszek KarpiÅ„ski, zmarÅ‚y w 1825 roku, napisaÅ‚ pod koniec XVIII wieku peÅ‚nÄ… kontrastów kolÄ™dÄ™ „Bóg siÄ™ rodzi”. Jest to do dziÅ› dnia jedna z najbardziej uroczystych kolÄ™d o peÅ‚nym powagi tekÅ›cie i muzyce. O póÅ‚nocy podczas Pasterki (tradycyjnej mszy odprawianej w WigiliÄ™ Bożego Narodzenia) kolÄ™dÄ… tÄ… rozpoczyna siÄ™ Å›piewy ku czci dzieciÄ…tka Jezusa. Jak przekazuje tradycja, melodiÄ™ zaczerpniÄ™to z poloneza koronacyjnego królów polskich. W Å‚agodnym, peÅ‚nym ciszy zakoÅ„czeniu poeta daÅ‚ wyraz swemu patriotyzmowi i trosce o OjczyznÄ™, proszÄ…c narodzone DzieciÄ™ o bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwo dla Polski i jej „wiosek z miastami” – byÅ‚ to przecież trudny okres rozbiorów i braku suwerennoÅ›ci naszego kraju. Z XVIII wieku pochodzi również 14-zwrotkowy tekst znanej kolÄ™dy „Pójdźmy wszyscy do stajenki” o charakterze marszowym, który z powodzeniem Å›piewany jest do dzisiaj w koÅ›cioÅ‚ach.
Z XIX wieku najbardziej znane do dzisiejszego dnia sÄ… dwie kolÄ™dy. Pierwsza - „MÄ™drcy Å›wiata” - której sÅ‚owa napisaÅ‚ Stefan Bortkiewicz, a melodiÄ™ – Zygmunt Odelgiewicz. Druga - „Mizerna cicha”- piÄ™kny tekst poety romantycznego Teofila Lenartowicza wydany w 1849 roku, który doczekaÅ‚ siÄ™ wielu opracowaÅ„ muzycznych, ale najwiÄ™kszÄ… popularność zdobyÅ‚a wersja z melodiÄ… Jana Galla, w której ta kolÄ™da posiada charakter koÅ‚ysanki.
Mimo upÅ‚ywu lat, zmieniajÄ…cej siÄ™ mody, stylów artystycznych w literaturze i muzyce, kolÄ™dy polskie trwajÄ… w swej pierwotnej postaci. PozwalajÄ… gÅ‚Ä™boko przeżywać tajemnicÄ™ Narodzenia Boga CzÅ‚owieka w scenerii prostego, wiejskiego, pasterskiego krajobrazu. Ludowe motywy, prostota sÅ‚owa i piÄ™kna linia melodyczna decydujÄ… o ich popularnoÅ›ci w kolejnych stuleciach. „NiezwykÅ‚e jest bogactwo kolÄ™d polskich i niepospolite sÄ… ich wartoÅ›ci artystyczne. Nie wiem, czy inny kraj może pochwalić siÄ™ zbiorem podobnym do tego, który posiada Polska” – tak przed laty okreÅ›liÅ‚ nasz dorobek dziejowy w tej dziedzinie wieszcz polski - Adam Mickiewicz. Już wtedy wiedziaÅ‚ jak ogromnÄ… rolÄ™ mogÄ… speÅ‚nić tradycje kolÄ™dowania w życiu narodu polskiego. Åšpiewanie kolÄ™d w gronie rodziny, bÄ…dź w koÅ›ciele, w nastroju serdecznoÅ›ci, przy piÄ™knie ozdobionej choince lub przy szopce, to niepowtarzalne, cudowne chwile w życiu każdego chrzeÅ›cijanina. I nie jest to jedynie tradycja, którÄ… warto i trzeba podtrzymywać, ale wyraz naszej pobożnoÅ›ci, bo kto Å›piewa, ten dwa razy siÄ™ modli. Niech wiÄ™c w każdym polskim domu w okresie ÅšwiÄ…t Bożego Narodzenia nie zabraknie tak piÄ™knej tradycji - tradycji Å›piewania kolÄ™d i pastoraÅ‚ek.